Podczas zakończonego kilka dni temu London Fashion Week Mary Katrantzou zaprezentowała swoją wizję mody na jesień i zimę 2012/2013. Jej kolekcja przez wiele prestiżowych tytułów modowych uznana została za jedną z najlepszych i jednocześnie najbardziej innowacyjnych. Trudno nie zgodzić się z takimi opiniami. Utalentowana Greczynka po raz kolejny zachwyciła oryginalnością, niezwykłym zmysłem estetycznym oraz precyzją wykonania. Jej kolekcja utrzymana jest w obranej stylistyce, aczkolwiek różni się od poprzednich, zaskakuje wiktoriańskimi inspiracjami i nawiązaniami do elżbietańskich gorsetów. Historyczne inspiracje w połączeniu z niezwykle nowoczesną formą i fakturą pozwoliły osiągnąć niezwykłe efekty. Poza trójwymiarowymi, architektonicznymi konstrukcjami prezentowane na wybiegu kreacje zachwycały feerią barw, charakterystycznymi printami wykończonymi haftami stworzonymi we współpracy z prestiżowa paryską pracownią Ecole Lesage oraz zestawione ze sztywnymi konstrukcjami delikatne, lejące się jedwabie i szyfony.Mary Katrantzou pytana za kulisami pokazu o inspiracje towarzyszące tworzeniu nowej kolekcji tłumaczyła, iż chciała zaprezentować warstwy, kolory, formy obserwowane w najbliższym otoczeniu i ukazać „piękno codzienności”. Poza naturą jedną z wyraźnych inspiracji kolorystycznych były kolorowe kredki zalegające na biurku projektantki, których motyw wykorzystano również na zaproszeniach. Podobnie jak ułożone kolorystycznie w pudełku kredki tak samo prezentowane na wybiegu sylwetki podzielić można na wyraźne sekcje kolorystyczne – początkowo wybieg zdominowały kreacje z przewagą bieli, by następnie gładko przejść w żółcie, czerwienie, błękity, zielenie oraz zamykającą pokaz czerń. 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz